Ludzie uwierzo, w końcu w Newsweeku napisali...
Tym razem o artykule z Newsweeka. Dawno nie widziałem bardziej zmanipulowanego tekstu. Wróć, nigdy nie widziałem.
Autor, który niestety nie podpisał się (a chciałbym poznać nazwisko tego manipulatora) próbuje wmówić czytelnikom, że dwóch homoseksualnych mężczyzn to najlepsi "rodzice", a dzieci przez nich wychowywane mają najmniej problemów. I pisze o eksperymencie, w którym... - uwaga - nie bada się dzieci, tylko słucha opiekunów!
Z badań więc nie wynika, czy dzieci wychowywane przez pary homoseksualne rozwijają się prawidłowo, a co najwyżej to, którzy rozmówcy są najbardziej prawdomówni. Geje, lesbijki, a może heteroseksualni? A którzy to kłamczuchy. I tylko tyle ten test mówi. Nic więcej.
Jeśli ktoś uwierzy w stawiane w nim tezy to albo jest głupcem, albo nie czytał artykułu. I nawet z jednym psychologiem nie rozmawiał. Kłamstw, że dzieci wychowywane przez związki homoseksualne rozwijają się prawidłowo i nie mają problemów z osobowością nie da się bowiem w żaden sposób udowodnić i obronić.
Zbigniew Heliński
Przeczytajcie sami: http://www.newsweek.pl/wiedza/psychologia/dzieci-wychowywane-w-homoseksualnych-rodzinach-rozwijaja-sie-prawidlowo,artykuly,429447,1.html
Foto: Newsweek.pl
Reklama:
Cywilne Biuro Śledcze - www.cbś.com.pl - komercyjna marka dziennikarstwa śledczego - do dyspozycji tych, którzy padli ofiarą przestępstwa, nikt nie chce słuchać ich racji, mają poczucie, że policjanci nie przykładają się do wyjaśnienia zgłoszonej sprawy, a sędziowie są stronniczy. Nagłaśniamy nieprawidłowości w mediach. Przygotowujemy o nich materiały prasowe. Prowadzimy śledztwa dziennikarskie. Wyjaśniamy sprawy kryminalne. Uzyskujemy nowe dowody w toczących się postępowaniach i pilnujemy, aby zostały one zauważone. Obserwujemy rozprawy sądowe. Zadajemy niewygodne pytania, oczekujemy na odpowiedzi. Stajemy po stronie tych, którzy walczą o prawdę. Pomagamy w uzyskaniu przysługujących kontaktów z dziećmi. Wspieramy adwokatów. Poszukujemy osób zaginionych. Interweniujemy, gdy jakaś firma lub pracodawca nie chcą zapłacić należnego wynagrodzenia lub bank działa na Twoją szkodę. Kiedy patrzymy na ręce rusza to, co do tej pory ruszyć nie chciało. Zgłaszajcie się zanim dochodzenia zostaną umorzone, a rozprawy prawomocnie zakończone. Wtedy jest tylko trudniej. Dzwońcie do nas, również wtedy, gdy dotknął Was problem, w którego rozwiązaniu pomóc może pies tropiący lub wyszkolony do poszukiwania zwłok.