Biskupi sprawią, że PiS przegra wybory?
Jeśli biskupi chcą aby PiS wygrało wybory muszą uważać, co mówią. Apel o krzyże w każdej klasie to krok ku przegranej.
Biskup Marek Mendyk szef Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polskiego upomniał się o to, aby na ścianie w każdej klasie wisiał krzyż.
- “Tam, gdzie nie ma krzyży, trzeba przypominać rodzicom, uświadamiać im, że to jest ważny znak w procesie wychowania młodego człowieka” – podkreślił ks. bp Mendyk w katechezie, którą wygłosił w Radiu Maryja.
Rozpętała się burza negatywnych komentarzy. Ze świecą szukać pochwalenia tego pomysłu. Rykoszetem oberwało się również Prezydentowi Andrzejowi Dudzie, Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz Prawu i Sprawiedliwości. To właśnie PiS utożsamiany jest ze wspieraniem kościoła w Polsce. Internauci przekonywali jeden drugiego, że apel o krzyże w klasach to właśnie dowód na to, że jeśli wygra PiS staniemy się państwem wyznaniowym.
Polacy stali się zdecydowanie antyklerykalni. Jakiekolwiek nawiązanie do spraw związanych z katolickimi symbolami i praktykami wywołuje nienawiść. Ludzie opowiadają się za bezwarunkowym oddzieleniem kościoła od państwa. Duchowni muszą mieć to na względzie. Może się bowiem okazać, że wyborcy bardziej nie chcą wpływu kościoła na politykę i życie, niż nie lubią Platformy Obywatelskiej. Powinni o tym pamiętać i politycy, również po wyborach. Brak krzyży w każdej klasie nie sprawią przecież, że będą gorszymi katolikami. (z)
Fot. Gosc.pl
Reklama:
Cywilne Biuro Śledcze - www.cbś.com.pl – Nagłośnienie nieprawidłowości, śledztwa dziennikarskie, poszukiwanie osób zaginionych, pomoc w uzyskaniu kontaktów z dzieckiem, pomoc kiedy padłeś ofiarą przestępstwa. Zapoznajcie się z ofertą. Takiego połączenia jeszcze nie było! Najlepsi do Waszej dyspozycji.