Strażacy rozstawili miasteczko protestacyjne
Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie wyrosło nowe miasteczko. Tym razem rozstawili je strażacy, którzy walczą o większe środki finansowe. Nie tylko dla siebie.
Protest zorganizowała „Solidarność”. Związkowcy alarmują, że komendy powiatowe nie mają środków na tak podstawowe rzeczy, jak remonty wozów strażackich. Tabor musi być sprawny, więc pieniądze przenoszone są na przykład z funduszu płac. Cierpią na tym strażacy. Oszczędności dotykają na przykład wynagrodzeń za nadgodziny, które są o 40 proc. niższe niż stawka godzinowa podczas służby.
- W ciągu ostatnich lat pensja strażaków nie byłą waloryzowana. Domagamy się w związku z tym rekompensaty w wysokości 17 procent – wyjaśnia Robert Osmycki, przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”.
W ciągu dnia przed kancelarią protestować ma ok. 200 strażaków. Towarzyszyć im będą przedstawiciele policji, straży granicznej i służby więziennej. Miasteczko będzie stało przez tydzień. W nocy zostawać będzie w nim 70 strażaków. (z)
Na podstawie solidarnosc.org.pl, fot. R. Osmycki
Reklama:
Cywilne Biuro Śledcze - www.cbś.com.pl – Nagłośnienie nieprawidłowości, śledztwa dziennikarskie, poszukiwanie osób zaginionych, pomoc w uzyskaniu kontaktów z dzieckiem, pomoc kiedy padłeś ofiarą przestępstwa. Zapoznajcie się z ofertą. Takiego połączenia jeszcze nie było! Najlepsi do Waszej dyspozycji.