aktualizowane 4:23, 14 Jul 2024

Wiesz o czymś ciekawym? Napisz do nas e-mail: info@superfakty.pl

Nieznany sprawca po raz kolejny próbował podpalić budynek spółki Promex w Rożnowie, mimo, iż prezes firmy przeprosił bandytów i obiecał, że nie będzie zeznawał (FILM).

Do zdarzenia doszło w środę około północy. Sprawę, podobnie, jak i przypadki innych podpaleń opisała nowa Trybuna Opolska. Tym razem zapalona petarda upadła szczęśliwie przed wejściem do obory, a nie w środku. Ugasił ją stróż. Sprawcy nie udało się złapać, mimo, iż zarówno firma, jak i jej szefowie chronieni są przez policję.

Skąd podpalenia?
Dziennikarze Nowej Trybuny Opolskiej nazwali aferę „dębową”. W rejonie Wołczyna prowadzona była nielegalna wycinka wielowiekowych dębów. Skandaliczny wyrąb nagłośnił ekolog Adam Ulbrych. Bandyci zemścili się, spalili mu dom. Policja szybko umorzyła dochodzenie w sprawie podpalenia budynku. Pan Adam otrzymywał również groźby telefoniczne. Udało się ustalić autora wiadomości. Trwa właśnie jego proces. Wiele osób twierdzi jednak, że to tylko płotka i „słup” a za podpaleniami tak naprawdę stoi kto inny.

Osoba, która prowadziła nielegalny wyrąb wycięła również kilka dębów, które należały do spółki rolniczej „Promex” w Rożnowie. Spółka złożyła w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zaczęły się problemy.

- Najpierw ktoś spalił nam kombajn – mówi przedstawiciel firmy. – Potem siewnik i w końcu budynek. Najwyraźniej chciał nas zastraszyć. Boimy się o nasze rodziny.

W akcie desperacji prezes spółki wystosował do bandytów publiczny apel, w którym mówi między innymi:

„Apeluję do tego pana, który zlecał wycinki drzew, a teraz zleca podpalenia, żeby dał nam święty spokój. My go serdecznie przepraszamy za nasze zachowanie, że zeznawaliśmy jako świadkowie. Już się to więcej nie powtórzy. Ja masy spraw już nie pamiętam. Ja mam amnezję umysłową. Ten pan udowodnił, że jest wielkim mocarzem w tym państwie, a my jesteśmy tacy malutcy”.

Całego oświadczenia możecie posłuchać tutaj: http://www.nto.pl/wiadomosci/kluczbork/art/9023355,afera-debowa-sprawcy-kolejny-raz-probowali-podpalic-majatek-firmy-promex,id,t.html

Bandyci za pomocą ognia starają się zmusić świadków do milczenia. Zaatakowali też 10 września 2015 roku w Kluczborku, gdzie mieszka inny świadek. Próba podpalenia nie powiodła się. Strach jednak pozostał. Osoby szczególnie narażone na ataki chroni policja. Sprawców podpaleń próbują ustalić policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Zbigniew Nowakowski, Nowa Trybuna Opolska

 

Reklama:

Cywilne Biuro Śledczewww.cbś.com.pl – Nagłośnienie nieprawidłowości, śledztwa dziennikarskie, poszukiwanie osób zaginionych, pomoc w uzyskaniu kontaktów z dzieckiem, pomoc kiedy padłeś ofiarą przestępstwa. Zapoznajcie się z ofertą. Takiego połączenia jeszcze nie było! Najlepsi do Waszej dyspozycji.


Bezpłatne liceum i gimnazjum dla dzieci z autyzmem w Aleksandrowie Łódzkim - nauka indywidualna z nauczycielem, bezpłatna rehabilitacja, opieka lekarska i pedagogiczna. Codzienny transport do i ze szkoły. Nauka na odległość za pośrednictwem komunikatora Skype, tel. 602-331-606 i (42) 276-55-88.