O mały włos nie zginęła w płomieniach
26-letni mężczyzna uratował z płonącego domu 67-letnią kobietę. Ocalił jej życie nie zważając na własne.
Pożar wybuchł ok . godz. 19 w Lubyczy Królewskiej przy ulicy Młodzieżowej. Płomienie opanowały budynek mieszkalny. Pierwsi zareagowali trzej mężczyźni, którzy znajdowali się w pobliżu. Jeden z nich wskoczył do płonącego mieszkania, wziął na ręce przebywającą w środku staruszkę, wyważył drzwi wejściowe i wyniósł kobietę na zewnątrz. Uratował jej życie.
Płomienie szybko rozprzestrzeniły się na cały dom. Ogień gasiło pięć zastępów straży pożarnej. (Z)