Szkot utonął podczas wieczoru kawalerskiego
Z Odry wyłowiono ciało 54-letniego Williama Higginsa. Mężczyzna przyleciał do Wrocławia na wieczór kawalerski swojego syna.
Według wstępnych ustaleń policji do tragedii nie doprowadziły osoby trzecie. W grę nie wchodzi też wątek rabunkowy.
- „Zanim wyleciał żartowaliśmy z nim, że musi na siebie uważać i nie balować za ostro w Polsce. Mówiliśmy mu, że jedzie z młodą ekipą i nie powinien się za bardzo angażować. On się tylko śmiał” – powiedział brytyjskim dziennikarzom przyjaciel zmarłego.
Jak zauważa Daily Mirror Wrocław jest jednym z ulubionych miast, w którym Brytyjczycy świętują wieczory kawalerskie.
(Z, Emito.net)
Reklama:
Nauka języka rosyjskiego przez Skype. Lekcje uwzględniają indywidualne zainteresowania i potrzeby. Prowadzi je Polka pochodząca z Kazachstanu. Przygotowanie do matury, egzaminów, tłumaczenia biznesowe - tel. 795-703-175, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.