Te modlitwy nie mogą się powtórzyć!
Raperka Guova umieściła na swoich profilach film. Widać na nim modlących się na chodniku muzułmanów. W Warszawie. Znamy lokalizację. Zrobimy wszystko, aby sytuacja nie powtórzyła się ponownie.
Rzecz działa się na Muranowie. Kobieta, która nagrała całą scenkę wyjaśniła, że jest w posiadaniu dłuższej wersji filmu.
Jak ustaliliśmy muzułmanie modlili się przy ulicy Nowolipie. Dokładny adres podali nam mieszkańcy dzielnicy, którzy poinformowali również, że większość z nich jest zbulwersowana publicznymi modłami.
- Na razie modli się pięciu, za chwilę będzie trzydziestu i uznają, że na tej części, skoro się modlą obowiązuje szariat - argumentowali. - Jeszcze trochę i kobiety nie będą mogły tam z odsłoniętymi ramionami chodzić.
Na forum Muranowa znaleźli się i obrońcy.
- Bardzo dobrze, że tu są i że czują się swobodnie. Chcą się modlić, to niech się modlą. Ja jestem niewierzący, ale jak katolicy mogą, to muzułmanie też proszę bardzo. Jest rzeczą skandaliczną obecna fala rasizmu i ksenofobii - napisał jeden z internautów.
Wyznawców islamu w okolicy podobno pracuje kilkudziesięciu. W pobliżu miejsca, w którym rozłożyli swój dywanik znajduje się parafia św. Augustyna.
Według jednej z pań, która skomentowała informację na konkurencyjnym portalu, a jednocześnie przyznała, że jest muzułmanką to prowokacja. Kobieta argumentowała, że mężczyźni mogli modlić się w domu lub w dwóch warszawskich meczetach. Dlaczego zdecydowali się wyjść na ulicę? Dlaczego teraz? W przedstawionej sprawie będziemy domagali się działań zarówno od policji, proboszcza, Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich innych odpowiedzialnych instytucji. Sytuacja nie może eskalować w złą stronę. Nie powinna się też powtórzyć. Policja musi dowiedzieć się, kim byli modlący się mężczyźni i zadbać, żeby więcej nie wychodzili na ulicę w tym celu.
(z)
Fot.: Facebook/Guova