Krupówki strachu
Coraz częściej na głównej ulicy Zakopanego dochodzi do bokserskich starć. Mieszkańcy twierdzą, że policja rzadko reaguje kiedy trwa bijatyka. FILM!
Film dołączony do informacji (TUTAJ) nie jest jedyny, jaki znaleźliśmy w sieci. Rodowici górale z Zakopanego z przerażeniem patrzą, jak zmienia się ich miasto, również pod względem bezpieczeństwa.
- Kiedyś można było spokojnie przejść Krupówkami, teraz omijam je z daleka – mówi Kazek, który na co dzień śpiewa w jednej z restauracji i wykonuje witraże. To już zupełnie inne miasto, zniszczone. Żal mi, kiedy to wszystko obserwuję. Nie chodzi tylko o tłumy i wszelkiego rodzaju "badziew", ale i bezpieczeństwo. Pod tym względem sytuacja bardzo się pogorszyła. Ogromnie wzrósł poziom agresji.
Jeden ze Strażników Miejskich opowiada o ustawkach miejscowej młodzieży za szpitalem. Nie tylko turyści są zadymiarzami. Bezwzględną opinię, która nie zostawiła suchej nitki na policji, znaleźliśmy w internecie:
„Jestem na Krupówkach prawie codziennie i takie bijatyki, jak na filmie zdarzają się bardzo często. Jakoś nigdy nie widać policji w pobliżu, a gdy moi znajomi dokładnie w tym samym miejscu pili piwo policja zjawiła się w ciągu 3 minut. Jak wyjaśnili - są kamery musieliśmy przyjechać. To tylko kwestia czasu, aż będą jakieś ofiary takiego „olewania” tych bijatyk...wtedy zrobi się głośno”.
Czy naprawdę policjanci nie chcą celowo reagować na bijatyki w samym centrum Zakopanego? Wolą potem spokojnie przeglądać monitoring i szukać winowajców, żeby ich ukarać? Funkcjonariusze absolutnie tego nie potwierdzają. Twierdzą, że podejmują interwencje zawsze, kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo, ale czasami patrol nie może przyjechać od razu. Podkreślają, że Krupówki mają monitoring, który pozwala szybko wykryć sprawców. Jako przykład podają ostatni swój sukces w tej dziedzinie. Złapali dwóch bandytów, którzy najpierw pobili a następnie okradli turystę. Obaj sprawcy są mieszkańcami Kościeliska. Do napadu doszło przy ul. Kościuszki w Zakopanem. Bandyci zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 12 lat więzienia.
Film z bijatyką na Krupówkach znajdziecie TUTAJ
Zbigniew Nowakowski