Obudź sumienia tych, którzy przesłaniają niebo

Podczas Liturgii Męki Pańskiej papież Franciszek modlił się za pomordowanych chrześcijan.

"Módlmy się za naszych prześladowanych braci, ukrzyżowanych na naszych oczach, a często przy naszym cichym współudziale" – powiedział Ojciec Święty. -  "Oni nie wstydzili się swojej krzyża. Są wspaniałym przykładem do naśladowania".

Papież Franciszek nie zapomniał też o dzieciach wykorzystywanych seksualnie i ofiarach nadużyć seksualnych księży.

- "Panie obudź sumienie tych, którzy przesłaniają niebo w życiu ludzi" – modlił się na zakończenie.

Homilię podczas liturgii wygłosił kaznodzieja domu papieskiego o. Raniero Cantalamessa. W tym roku skupił się na scenie Ecce Homo. Jego zdaniem zwraca ona uwagę na cierpienie jednostki.

- „Dziś wyjątkowo, nie myślmy o plagach społecznych, takich jak głód, ubóstwo, niesprawiedliwość, wyzysk. O nich mówi się często, choć nigdy za dużo. Ale istnieje niebezpieczeństwo, że staną się one abstrakcją, kategoriami, a nie osobami” – mówił papieski kaznodzieja. - „Pomyślmy raczej o cierpieniach jednostek, pojedynczych osób o konkretnym imieniu i tożsamości. Pomyślmy o torturach zadawanych z zimną krwią i premedytacją, w tej chwili. Jedni drugim, nawet dzieciom. Jakże wiele jest takich Ecce homo na świecie. O mój Boże, ileż Ecce homo! Iluż więźniów, którzy są w takiej samej sytuacji, co Jezus w pretorium Piłata: osamotnieni, spętani, pośród nienawistnych i chamskich żołnierzy, którzy oddają się wszelkiego rodzaju okrucieństwom fizycznym i psychicznym. Słowa: Ecce homo – oto człowiek, nie odnoszą się jedynie do ofiar, ale również katów. Oto, do czego jest zdolny człowiek. Z bojaźnią i drżeniem powiedzmy nawet: oto, do czego zdolni jesteśmy my, ludzie!”

W tym kontekście o. Cantalamessa wspomniał również o cierpieniach chrześcijan. Choć nie są oni na pewno jednymi ofiarami przemocy, to jednak nie można ukrywać, że wielu krajach są oni ofiarami najczęstszymi – podkreślił papieski kaznodzieja.

Z, kb/ rv Radio Watykańskie, foto: ANSA