Talk Johnson & Johnson powoduje raka?
Sąd w USA nakazał Johnson & Johnson wypłacić 55 mln dolarów kobiecie, która utrzymuje, że zachorowała na nowotwór jajnika ponieważ używała talku do higieny intymnej tej firmy.
To już drugi przegrany przez J & J proces w bardzo podobnej sprawie. Zaledwie trzy miesiące temu koncern został zobowiązany do wypłaty 72 mln dolarów rodzinie kobiety, która zmarła na raka. Chora całe swoje życie używała pudru dla niemowląt.
Zdaniem przysięgłych producent kosmetyków niewystarczająco ostrzega klientów o możliwości wystąpienia raka na skutek używania produktów z talkiem. Z opinią sądu nie zgadza się Johnson & Johnson, który przekonuje, że talk badany jest już od kilkudziesięciu lat i żadne wyniki nie potwierdziły jego szkodliwości.
Firma zapowiada, że odwoła się od wyroku. Decyzja sędziów może jednak uruchomić lawinę kolejnych procesów. Osób, które twierdzą, że talk J & J przyczynił się do rozwoju choroby jest więcej. (z)