Pippi Pończoszanka rasistowska?
Z bibliotek w Szwecji znikają książki o sympatycznej, rudowłosej dziewczynce z warkoczykami. Powód? Jest rasistowska.
Dziennikarz portalu Newsbook.pl, który poinformował o tej swoistej inkwizycji i niszczeniu książek cieszy się w informacji, że „Murzynek Bambo” w Polsce mieszka, bo spłonąłby i ten koleżka. Na specjalne zamówienie zutylizowane tytuły mają być wydane jeszcze raz, tym razem w mniej kontrowersyjnych wersjach. (JK)
Foto: YouTube