aktualizowane 4:23, 14 Jul 2024

Wiesz o czymś ciekawym? Napisz do nas e-mail: info@superfakty.pl

Noworodek uznany za zmarłego nagle ożył przed własnym pogrzebem. Poruszył się tuż po pokropieniu go wodą święconą. Ludzie w Paragwaju mówią o cudzie.

 Wydarzenie opisał Daily Mail. Dziewczynka urodziła się w 32 tygodniu ciąży. Lekarze zdecydowali się przyśpieszyć poród, gdyż matka miała problemy z oddychaniem. Wykonali cesarskie cięcie. Niestety uznali, że dziecko jest martwe.

Rodzina odebrała akt zgonu, zabrała córeczkę w malutkiej trumnie do domu. Z dzieckiem przyszedł również pożegnać się jego wujek. Pokropił dziewczynkę wodą święconą i... zobaczył, że poruszyła głową i zaczęła oddychać!

 

 - Zobaczyliśmy bicie jej małego serduszka – powiedział lokalnym mediom ojciec dziecka.

Rodzice natychmiast odwieźli noworodka do Szpitala Regionalnego Ciudad del Este. Trafił do inkubatora.

Dziewczynka przebywała w trumnie ponad cztery godziny. Wieko było zamknięte przez połowę tego czasu.

Rzecznik szpitala Federico Schrodel powiedział, że nie wykluczony jest stan katalepsji, który charakteryzuje się brakiem reakcji na bodźce zewnętrzne, utratą przytomności i sztywnością ciała.

 - „Ze względu na wcześniactwo może się tak zdarzyć, że pacjent praktycznie pozostaje bez jakichkolwiek oznak życia” - dodał.

Rodzina dziecka jest przekonana, że zdarzył się cud. Z wdzięczności nadali córce imię Milagros de Jesús, co oznacza „Cud Jezusa”. (Z)

Foto: Jam Press

Źródło: https://www.dailymail.co.uk/news/article-13318563/Newborn-baby-dead-sprinkled-holy-water-wake-Paraguay.html

Chcesz wiedzieć, o czym piszemy? Dołącz do naszej nowej grupy. Przesyłaj własne treści, jeśli znalazłeś gdzieś ciekawą informację: Wiadomości z Polski, świata, rozrywka, wywiady

Reklama: