Nie głosujcie nienawiścią, a ze świadomością konsekwencji wyboru
Od jutra cisza wyborcza, więc ostatnie przemyślenia. Wybory, zarówno te do Parlamentu Europejskiego, jak i krajowe ułożą nie tylko stan osobowy. Jesteśmy w takim momencie, że będzie to wybór świata, jaki nas otacza lub zacznie otaczać. Ścierają się bowiem ze sobą, jak nigdy dotąd, dwie wyraźnie sprzeczne wizje społeczne, tradycyjna i liberalna. Ta ostatnia bierze kawałek, przystaje. Patrzy, czy może więcej? Jeśli tak, sięga po kolejną część. Wchodzi tam, gdzie do tej pory jej nie było. Do szkół, edukacji, w rodziny, prawodawstwo.
Warto spojrzeć na wybory, jak na wybór światopoglądu i wynikających z niego konsekwencji. Zastanowić się, jakie wartości przyniesie ze sobą poszczególne ugrupowanie? I tak Platforma Obywatelska na przykład wyraźnie zbliżyła się do skrajnej lewicy. Wspiera i będzie wspierała działania ruchów LGBT. Jeśli zatem wygra to właśnie tej ideologii będzie wszędzie więcej. Obstawiam, że w przyszłym parlamencie stworzy koalicję z Wiosną Roberta Biedronia. Głosując na PO musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy takiego świata chcecie? Jeśli tak, głosujcie zgodnie z własnym sumieniem. Ale również, jakby co, nie miejcie żalu, że coś się Wam nie spodoba w przyszłości. Będzie bardziej „tęczowo” i musicie to zaakceptować. Jeśli LGBT to nie Wasza bajka proponuję zagłosować na inną partię.
Wybierając tak generalnie, nie ważne, PO, PiS, Konfederację, Wiosnę a może Kukiza zastanówcie się, jakie skutki przyniesie wygrana określonej opcji? Jakie wartości głoszą kandydaci? Po wyborach zaczną bardzo szybko wprowadzać je w życie. Rzeczywistość może zmieniać się w tempie ekspresowym. Mam jedną sugestię. W wyborze nie kierujcie się czymś, co jest teraz powszechne, a mianowicie nienawiścią do PiS-u. Łatwo zniszczyć, tylko, co potem? Zastanówcie się, jakie będą rezultaty danego wyboru?
Niektórzy złoszczą się, narzekają, snują najczarniejsze wizje, dają się ponieść emocjom, ale to wszystko nie ma sensu w tej chwili. Czy coś było dobre, czy złe można ocenić dopiero z perspektywy. Gdy tego już nie ma. Wtedy przekonujemy się, czy brakuje? I jakie są konsekwencje nowego? Gdy mamy palec nie doceniamy go. Dopiero, gdy go stracimy widzimy, jak z nim było nam wygodnie. Tak więc decydując się na wsparcie konkretnego kandydata wybiegnijcie myślami do przodu. Pomyślcie, co będzie jeśli dana opcja wygra? Co się zmieni? Czego będzie więcej, czego mniej? Wbrew pozorom wybór jest szalenie prosty bo i ugrupowania bardzo się skrystalizowały. Są jak otwarte księgi.
Dla mnie ważne jest wsparcie dla rodziny, w rozumieniu, że jest to związek kobiety i mężczyzny. Nie chcę ideologii LGBT w szkołach i przestrzeni publicznej. Chciałbym, aby Niemcy zapłacili reparacje. Nie chcę szybkiego wprowadzenia euro. Nie ma mojej zgody na relokację islamskich imigrantów. Oni już w Polsce są, ale może ich być znacznie więcej. Dobrze pamiętam, z jakiej partii byli prezydenci miast, którzy podpisali deklarację o ich przyjmowaniu. Wszystko jest bardziej, niż klarowne. Wiem, które ugrupowania spełniają moje kryteria. Zapoznałem się z sylwetkami osób, na które mogę oddać głos. Znam konsekwencje, które przyniesie mój „X” na karcie wyborczej. A Wy znacie? Pamiętajcie, nienawiść zaślepia. Jeśli już wybieracie, wybierajcie świadomie. Nie złością. Świadomością konsekwencji wyboru.
Zbigniew Heliński
Reklama:
Cywilne Biuro Śledcze - www.cbś.com.pl - komercyjna marka dziennikarstwa śledczego - do dyspozycji tych, którzy padli ofiarą przestępstwa, nikt nie chce słuchać ich racji, mają poczucie, że policjanci nie przykładają się do wyjaśnienia zgłoszonej sprawy, a sędziowie są stronniczy. Nagłaśniamy nieprawidłowości w mediach. Przygotowujemy o nich materiały prasowe. Prowadzimy śledztwa dziennikarskie. Wyjaśniamy sprawy kryminalne. Uzyskujemy nowe dowody w toczących się postępowaniach i pilnujemy, aby zostały one zauważone. Obserwujemy rozprawy sądowe. Zadajemy niewygodne pytania, oczekujemy na odpowiedzi. Stajemy po stronie tych, którzy walczą o prawdę. Pomagamy w uzyskaniu przysługujących kontaktów z dziećmi. Wspieramy adwokatów. Poszukujemy osób zaginionych. Interweniujemy, gdy jakaś firma lub pracodawca nie chcą zapłacić należnego wynagrodzenia. Kiedy patrzymy na ręce rusza to, co do tej pory ruszyć nie chciało. Zgłaszajcie się zanim dochodzenia zostaną umorzone, a rozprawy prawomocnie zakończone. Wtedy jest tylko trudniej.