aktualizowane 19:03, 25 Apr 2024

Wiesz o czymś ciekawym? Napisz do nas e-mail: info@superfakty.pl

ZUS zmienił się w akwizytora usług bankowych. Namawia do skorzystania z usług Banku BPH. Renty i emerytury przestaną być roznoszone przez listonoszy?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce, aby emeryci i renciści zmienili swoje przyzwyczajenia. Jest pomysł, aby świadczeń nie roznosił już listonosz, ale sami zainteresowani odbierali je w banku. Osoby starsze i chore będą zmuszone do założenia sobie konta i kilometrowych wycieczek, a co za tym idzie sporych wydatków np. na paliwo? W drodze konkursu wybrany został już nawet najlepszy – zdaniem ZUS - bank. Jego oferta promowana jest w oddziałach zakładu. ZUS wychwala zalety oferty dla seniorów i namawia do założenia rachunku. Państwowy ubezpieczyciel zmienił się w akwizytora prywatnej firmy.

Serwis internetowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stał się tablicą reklamową. Nie tylko on:

- „Informacje o korzyściach płynących z korzystania z konta bankowego i ofercie banku znajdą się też na stronie internetowej ZUS, a także w wydawnictwach i placówkach Zakładu na terenie całego kraju.” - czytamy w komunikacie, który znaleźliśmy na stronie zus.pl (całość TUTAJ).

Zrezygnowanie z usług poczty przynieść ma ponoć oszczędności rzędu 200 mln złotych rocznie. Co da ludziom starszym?

- Tylko zmartwienia, kłopoty oraz wydatki. To Granda! - krzyczy Wiesława Murawska z Okurowa w woj. Podlaskim. - Do najbliższego miasta, Kolna mam 10 kilometrów. Nie ma tam jednak oddziału BPH. Najbliższy jest w Łomży, ponad 50 kilometrów ode mnie. Co miesiąc mam tam jeździć? Ktoś tu zwariował! Kto zapłaci za paliwo?!

Takich osób, jak ona są setki tysięcy!

- „Chyba kroi się kolejna afera" – napisał w komentarzu do całej sytuacji internauta przedstawiający się jako Avalon. - „Panowie z CBA czas przyjrzeć się sprawie...

Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Rejonowy w Lesznie znalazł wyjście z tej sytuacji. Podpowiada, aby założyć seniorowi konto, ale nie w BPH, ale Banku Pocztowym, a potem upoważnić listonosza, który po staremu przyniesie do domu emeryturę.

Czy zatem Bank BPH zarobi na całej sprawie? A może wręcz odwrotnie, przyczyni się do sukcesu konkurencji? Na razie ma reklamę, ale gra idzie o miliardy złotych. Świadczenia na poczcie lub u listonosza odbiera 35 procent emerytów i rencistów, czyli kilka milionów osób w całym kraju. Pozostaje pytanie, czemu ZUS, jeśli już tak bardzo chce uczyć korzystania z konta nie wybrał właśnie Banku Pocztowego, z którym nie byłoby opisanych problemów? Kto by chciał odbierałby pieniądze na poczcie, inny wypłacał w bankomacie, a kto nie może po staremu, u listonosza.

Zbigniew Heliński, foto: Internet