Krew osoby umęczonej na Całunie Turyńskim
Ja informuje Daily Mail włoscy naukowcy, którzy badali Całun Turyński nie mają wątpliwości, że znajdują się na nim resztki krwi człowieka, który umierał w męczarniach.
Profesor Giulio Fanti z Padwy jest przekonany, że całun nie został sfałszowany, a zbadane biomateriały nie zostały na niego naniesione przez ludzi.
- „Wysoki poziom kreatyniny i ferrytyny, który odkryliśmy w cząsteczkach krwi wskazuje na to, że człowiek, który był owinięty całunem zmarł gwałtownie, a przed śmiercią doznał urazów z powodu tortur.” – powiedział.
Prace nad całunem trwają od lat. Naukowcy wszelkimi możliwymi sposobami starali się udowodnić, że materiał jest fałszerstwem. Obecne badania mogą być dowodem, że w płótno zawinięte było ciało Jezusa po śmierci. (z)