Ślub w balonie, a potem Wodecki i Limahl
Izabela i Sławek wezmą ślub stojąc w koszu balona. Następnie wzniosą się w przestworza i odlecą ku wspólnemu szczęściu.
Sławek jest współtwórcą Balloon Clubu Świdnica, pasjonatem latania. Zaczynał od szybowców, potem razem z kolegą wpadł na pomysł stworzenia klubu balonowego.
- Od zawsze wiedziałem, że mój ślub musi być wyjątkowy – wyjaśnia. - Izę poznałem rok temu przez Internet. Wcześniej w ogóle nie latała. Oczywiście zmieniło się to, kiedy zostaliśmy parą. Na razie, w jej przypadku były to jednak loty samolotem. W balonie będzie miała swój pierwszy raz w dniu ślubu.
Zakochani obrączki nałożą sobie jeszcze na ziemi. Takie są wymogi bezpieczeństwa. Potem w planie jest krótki lot, który potrwa maksymalnie godzinę. Po wylądowaniu pojadą na wesele.
Ślub obserwować będą załogi balonowe z całej Europy. Odbędzie się on bowiem podczas Balloon Festivalu Krzyżowa 2015. W imprezie wezmą udział ikony światowego baloniarstwa. Zaplanowane są pokazy balonów oraz podświetlonych balonów, pokazy laserów i sztucznych ogni oraz koncerty Zbigniewa Wodeckiego i Limahla.
Zbigniew Heliński, fot. Balloon Clubu Świdnica, Michał Wyszowski Radio Wrocław