Walcząc o dziecko niszczy człowieka?

Forum Kukiz 15 w Poznaniu stało się miejscem wylewania jadu i osobistej zemsty byłej partnerki jednego z członków stowarzyszenia? Policja otrzymała zawiadomienie w tej sprawie. Obrywa się również całemu Kukizowi.

- „Macie we władzach psychopatę znęcającego się nad kobietami” – czytamy na forum Kukiz 15 w Poznaniu. - „Być może wszyscy członkowie partii, czy stowarzyszenia są podobni, dlatego im to nie przeszkadza i nie ma dla nich znaczenia”.

Komentarze zamieściły dwie panie. Jedna z nich to była partnerka mężczyzny, który jest wiceprzewodniczącym poznańskiej Komisji Rewizyjnej Kukiz 15. Kobieta toczy z nim spór sądowy odnośnie kontaktów z córką. Druga to jej przyjaciółka. Mężczyzna jest oskarżony, że znęcał się nad partnerką fizycznie oraz psychicznie. Dziennikarz portalu Superfakty.pl obserwuje tę rozprawę.

Znamienne, w tym akurat przypadku, że podczas rozprawy z ust wypowiadających się pań padały słowa pełne nienawiści, które nie były związane z rozpoznawanymi wydarzeniami. Miały one przedstawić oskarżonego w jak najgorszym świetle. Wyszło też na jaw, że spotykają się ze sobą.

- Właśnie dlatego do czasu prawomocnego wyroku nie ferował bym twardych wniosków – twierdzi ekspert z organizacji wspierającej rodziców. – To nagminne, wręcz podręcznikowe, że strony, które walczą o kontakty z dzieckiem i są zwaśnione chcą drugą stronę przedstawić w jak najgorszym świetle. Często wtedy zawiadamiają organy ścigania, że partner bądź partnerka dopuszcza się znęcania. Wyjaśnianie takich spraw wymaga niezwykłej czujności i zwracania uwagi na szczegóły. Niestety przedstawione tutaj publiczne wylewanie jadu może świadczyć o tym, że panie chcą zniszczyć człowieka również na płaszczyźnie jego działalności społecznej, która przecież nie jest związana ze sprawą. Nie wiem, czy jest winny, jednak na pewno nie podoba mi się zachowanie kobiet.

Z tego samego założenia wyszedł najprawdopodobniej i Kukiz 15.

- „Prosimy nie przenosić swoich prywatnych konfliktów na forum stowarzyszenia” – czytamy w odpowiedzi na wpisy. – „Właściwym organem do wyjaśnienia tych kwestii jest sąd. Nie możemy podejmować działań bez konkretnych dowodów i jedynie na podstawie opinii skonfliktowanych ze sobą osób”.

- „Jesteście beznadziejni” – stwierdziła na to jedna z pań.

Mężczyzna, o którym mowa we wpisach poczuł się szkalowany przez kobiety. W komisariacie Policji Poznań Jeżyce złożył zawiadomienie o zniesławieniu.

- Przez te posty mogę być narażony na utratę zaufania potrzebnego dla mojej działalności – mówi. – Nie zrobiłem niczego złego, wręcz przeciwnie. Będę walczył o oczyszczenie mojego dobrego imienia. Pomagałem i będę pomagał ludziom. Nikt mnie nie zniszczy. (Z)

Fot.: Facebook